środa, 20 lipca 2016

Podwyżki dla rządu a i damie damy

Chciałam zacząć od naplucia w twarz jakiemuś politykowi z pisu, ale nie mogłam się zdecydować kto zasłużyłby najbardziej na taką  zniewagę. Chociaż podejrzewam, że po napluciu na jedną z tych mórd komentarz byłby następujący: "w nocy padało i jakoś w dzień nie odpuszcza. Dlatego pan poseł XYZ ma mokrą twarz." A tłumek klakierów klaskałby jak zwykle. Patrząc bezmyślnie na piękne słońce za oknem.

Dziś rząd dał sobie dużo pieniążków. Bo mają mało. No i społeczeństwo już dostało swoje: na umowę zlecenie 12 zł brutto, więc na spokojnie, jak się popracuje te tysiąc osiemdziesiąt trzy godziny miesięcznie, to się i pensyjka pani prezyentowej uzbiera. Szkoda tylko, że w miesiącu mamy tylko 720 godzin... cholera. I się nie da.

Swego czasu była awantura o ten obecny goździk do kożucha pana Dudy, bo ta figura stojąca obok niego ma kłopoty z wypowiedzią, gdyż nigdy nie usłyszałam jej punktu widzenia.
Jeździ za to na imprezy kół gospodyń wiejskich. Poprzednie prezydentowe bardzo mocno podkreślały swoją obecność, osobowość i miały swoje zdanie. Mniej moża pani Wałęsowa, ale trzy następne były szalenie aktywne. Jestem na tak, jeśli chodzi o ich pensum. Ale jestem też za tym, by panie te miały swój zakres obowiązków. I tyle. Bo po imprezy wiejskie, jak i każde inne, można jeździć za darmo. Niewiele to kosztuje wysiłku, szczególnie jak się ma już dorosłe dziecko. I podatnik ubiera.

Podwyżki przyznał sobie sam sejm, nie wiem dlaczego. 
Państwo teraz będą zarabiać jak przystało na członka unii europejskiej. Szkoda jedynie, że te 12 zł brutto ma się nijak się do stawek unijnych a zapomoga 500 plus wypada blado na tle innych unijnych środków pomocowych.

I teraz widzicie, drogie tłuczki. Tak się robi w bambuko społeczeństwo! Uczcie się od najlepszych! 
A nie jak drętwe PO - po cichutku, niewiele przytulił brat szwagra... Drzecie ryje, że afera Ambergold i że syn Tuska tam pracował. I co z tego? syn Tuska nie wytrasferował tych 4 miliardów. I nie jest obecnie doradcą ministra w sprawach finansów. Popatrzcie na członka pisu, pana Biereckiego. Zapytajcie dlaczego ucichła afera ze Skokami? Tam wytransferowano KILKANAŚCIE MILIARDÓW.
Tutaj się żre garściami, a co! kto bogatemu zabroni? A wy, tępi wyborcy jeszcze będziecie klaskać, że się tym darmozjadom należy bo po nocy pracują!
Nieważne, że płodzą buble ustawowe, że wszystko jest na łapu capu i latami będziemy te gówna odkręcać. Po nocy pracujo, takie pracowite! No! 

Z ciekawości weszłam też na profil naczelnego chama pisu. I cóż widzę? Żadnego komentarza na temat głosowania nad nowymi stawkami dla 460 lepszych podniebień. Nic! Żadnego komentarza na temat podwyżek dla posłów, żadnych nowych ustaw dotyczących opodatkowania ich wysokich diet. Ale za to płacz w mediach, że Polski nie stać na podwyższenie kwoty wolnej od podatku dla zwykłego Kowalskiego.
Jak to jest, pani doktor Krystyno? Wy, posłowie możecie mieć kwotę wolną od podatku w wysokości 30.451 zł a Kowalski ma 3.091 zł? Dlaczego kultywujecie po PEŁO równych i równiejszych? Przecież miało być prawo i sprawiedliwość. 
To nie jest sprawiedliwość, jak widać pani doktor nie uważała na wykładach podczas swojej edukacji, zresztą twierdząc, że mówi się WZIĄŚĆ a nie WZIĄĆ, dała pani przykład swojej indolencji wszelakiej.
Mieliście ukrócić dożywotnie kadencje poselskie, już zresztą o tym pisałam. I co? Gówno. Jak zwykle. Mydlicie tylko oczy za nie swoje pieniądze.Ani to prawe ani sprawiedliwe.
A waszą reformę szkolnictwa wsadźcie sobie w buty. A najlepiej Kaczyńskiemu, jak nie ma honoru to chociaż będzie miał wzrost.
Jaki zaś post wczoraj wysmażył asystent pani poseł doktor habilitowanej indolentnej?
Ano podły, prostacki, plotkarski wpis na temat Konrada Piaseckiego (dawny dziennikarz RMF). Na miejscu Piaseckiego pozwałabym panią do sadu za zniesławienie. Zresztą, jakież to dorosłe i eleganckie, pani poseł. "Podobno" bije żonę i dzieci. No brawo! A ja słyszałam, ża pani podobno śmierdzi z dupy? - komentarz tak samo prymitywny jak wczorajszy wpis krystynowy na FB.

Rzygać się chce jak się czyta takie wpisy posłów z doktoratem.

Naprawdę nie trzeba się tak tarzać w szambie , Krystyna. Pis przeminie  a chodzenie po ulicy w worku na głowie jest dość niewygodne, podejrzewam.

Chociaż nie... mam nadzieję, że będziecie wszyscy jak jeden mąż porządnie osądzeni i osadzeni. Na wiele lat. tak wiele, że jak już wyleziecie z tiurmy, to będziecie starzy jak węgiel kamienny i po ulicach nie będziecie się plątać gdyż wiek nie pozwoli.

Ludzie kochani!
"Dali" narodowi 12 zł brutto za godzinę i niektórym 500 zł na dziecko.... a sobie pieprznęli podwyżkę kilka tysięcy złotych. Miesięcznie. Kilka tysięcy.... ja pierdzielę, ale trzeba mieć tupet. I trzeba czuć się zajebiście pewnie przy swoich nowych, zacnych korytach. Jak PO...

Ale pamiętajcie: PO też było takie butne i takie pewne, że nikt ich ze stołków nie pogodni.

Mam nadzieję, że tej lekcji nie odrobicie.

Tak nam dopomóż losie: pozbyć się trutni jak najszybciej, zanim nas zmarnują.
Oby tylko inni nie przyszli, bo trzeba będzie po prostu uciekać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz