poniedziałek, 27 czerwca 2016

Ukochaaany kraj, umiłowany kraaaj...

https://www.youtube.com/watch?v=DHksA4sVoqQ

ach, rozmarzyłam się.... dziecięctwo spędzone w socjaliźmie mnie tak nastraja... to jak nastraja Jarosława, któren to i dzieciństwo, i młodość, i dojrzałość płciową spędził w PRLu?

Ano tak:

1. Wracamy do szkół ośmioklasowych...
No dobrze, ja od zawsze byłam przeciwnikiem tych obsranych gimnazjów. Moje dwie dziewczyny musiały się z nimi zmierzyć. W obydwu przypadkach to było bardzo bolesne doświadczenie. Zatem powinnam być za tą zmianą. Ale nie jestem. Bo nie mamy na tę zmianę pieniędzy. Ja wiem, że będąc na samej górze najłatwiej jest zrobić tak:


Tylko, że wygrzebanie nowego jeziora spowoduje jeszcze większą zapaść finansów publicznych. Ale czy to Jarosława w jakikolwiek sposób obchodzi? W końcu: "ukochany kraj, umiłowany kraj..." I nie z jego kieszeni poleci.

2. Obowiązkowa służba wojskowa. Kurczę, pamiętam jak koledzy w liceum byli przerażeni i kombinowali, że koniecznie i obligatoryjnie mus się na studia dostać, jakiekolwiek, bo inaczej - kamasze. Czyli obowiązkowe wcielenie do armii. A tam się działy różne rzeczy, które już się w armii ochotników nie dzieją. Bo nie ma stada bęcwałów wepchniętych na siłę i na siłę chcących pokazać jacy to oni dziarscy i silni. Królowie świata z Pizdnicy Małej. A w niej chałupka ze sraczem za stodołą. Ale w woju to tacy byli panami! A jak! Masakra...

3. Wolna od handlu niedziela. I bardzo dobrze, czekam z utęsknieniem, bo handel wyzyskiem w Polsce stoi. A jeśli ktoś myśli, że przez jeden w tygodniu niehandlowy dzień staną fabryki a Polska zniknie z mapy świata, to jest idiotą oraz durniem. A na to lekarstwa nie ma. To znaczy jest. Bez recepty, ale trudne do połknięcia. Nazywa się wiedza.

4. Zagramy w ćwierćfinale mistrzostw Europy. Tak jak w 1978, w głębokim socjaliźmie. Nie pamiętam tego, bo miałam wtedy piłkę nożną w głębokim poważaniu. Miałam inne sprawy na głowie, chociażby brak lalki z długimi włosami, które mogłabym obciąć. Historia zatoczyła szerokie koło. I to jedyny punkt zrealizowany nie przez Jarosława, tylko ciężką efektywną pracą całej drużyny. Ale strach przed powtórką z historii jest...

5. Dekretem Bieruta wszystkie prywatne fabryki i folwarki stały się mieniem skarbu państwa. Ustawą z dnia 1.05.2016 polscy rolnicy praktycznie przestali być wolnymi ludźmi. Poprzednim razem był to rok 1945... wielu zapamiętało to dokładnie. Tę zapamięta też wielu.

6. Młodzież Wszechpolska - reaktywacja tego gówna to mi się w głowie już kompletnie nie mieści. Zgraja patologicznych nacjonalistów, wykrzykująca obraźliwe teksty, wymachująca polską flagą jak szmatą... puste łby i grube karki... kiedyś to się nazywało żołnierze mafii, teraz to jest... młodzież. Ja pierdzielę.... dziękuję za taką młodzież, która do końca nie rozumie słowa patriotyzm, honor, ojczyzna. Ale rozumie do czego służą pały i bejsbole. A Jarosław klaszcze. Może to mu przypomina walki byków? Tu gruby kark i tam gruby kark... Tylko, że to są czasu sprzed socjalizmu. Chyba, że ktoś tu widzi podobieństwo do ZOMO.

I takim sześciopunktowym systemem Jarosław wbije nas w głęboki peerel a potem nas z niego oswobodzi.
Ale, jak powiedział Kargul: Ile razy można człowieka oswabadzać?
Otóż to.

Mnie już tego oswabadzania wystarczy. Kreatorom dobrej zmiany oraz ich klakierom życzę, aby tabletka wiedzy była łatwo połykalną. Inaczej będziemy przez was w czarnej dupie. A jak lud zacznie marudzić, dlaczego my w tej dupie tak siedzimy, jak inni mają niebo błękitne i łąki pełne pachnących kwiatów... wówczas Jarosław powie, słowami owsika: "bo to jest nasza ojczyzna, synu".... - osoby nie znające tego kawału - odsyłam do wujka google, pouczający kawał.

Dobranoc. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz