piątek, 18 marca 2016

Dlaczego Polacy lepszego sortu nie lubią KOD - u ?

KOD a sprawa polska, chciałoby się napisać. 38% Polaków popiera PiS. Zjazdy KOD są finansowane przez oderwanych od koryta. Za udział w manifestacji, KOD płaci pieniądze. Dowożą ich autokarami.
Takie i inne opowieści tysiaca i jednej nocy można przeczytać na forach internetowych, na profilach fejsbukowych znanych pyskaczy typu poseł Pawłowicz i inne Pięty.
Czy ktoś zatem może odpowiedzieć mi na pytanie:
- kto popiera komunistyczną wersję Polski po 1989 roku?
Pytam się, dlaczego rozdajemy pieniądze krzywdząc ludzi? cały naród? Tak, projekt 500 plus to krzywda dla CAŁEGO narodu, bo on to finansuje. Odsuwa się kobiety od rynku pracy - już o tym pisałam, powoduje się, że ludzie proszą o obniżenie pensji, aby łapać się na dopłatę tych 5 stów, co powoduje, że zmnieszają się podatki od dochodu czyli wpływy do budżetu, 80% ubogich to ubóstwo spowodowane uzależnieniami, czyli rozmnaża sie ta grupa społeczna, która w przyszłości nie będzie brała udziału w rynku pracy - będą sobie spokojnie żyli z państwa, czyli opieki społecznej. 80%... Czy ktoś policzył koszty społeczne tego projektu? Pewnie nie, bo projekt jest typu kolanowego (stworzonego na kolanku).
- kto się godzi na to, by sprzedaż ziemi była regulowana przez Państwo? jak za cara w Rosji?( tu się zaraz historycy będą mądrzyć, że za cara chłop nie miał ziemi, ale chodzi mi tu o rodzaj wpływu i decydenta). Ryczą różni, że dobrze, bo Niemce wykupio polsko ziemie.
Być może wykupio, chociaż szczerze watpię, bo po co? Ale czy w zamian za to my nie możemy zacząć kupować ziemi na przykład w takiej Hiszpanii?
Dobry klimat na nowe rodzaje upraw - można kupić sobie dajmy na to plantację bananów, skoro głupie Niemce wolą naszą ziemię - no, bądźmy szczerzy, czarnoziemów to u nas niewiele, niż dobry klimat na uprawy cytrusów, modnych na całym świecie.
Chociaż przy uprawach cytrusów nie będę się upierać, rzuciłam pierwszy przykład z brzegu.
Ja chcę w wolnym kraju iść do wolnego polskiego rolnika i kupić od niego 3 hektary, ja ekonomista, od jutra chcę rozpocząć uprawę porzeczki czarnej. Bo lubię. Bo chcę. Bo mam dość korpo. I co ? I gówno. Nie kupię, bo prawo pierwokupu będzie miał inny rolnik albo Agencja Nieruchomości Rolnych czy coś tym stylu. Ja - nie będąc rolnikiem - nie mogę się wziąć za uprawę tejże porzeczki, bo nie wolno. W WOLNYM KRAJU.
- kto chce, aby bronić polskich lasów? Nie znam się na lasach, przyznaję bez bicia. I generalnie te lasy mi wiszą kalafiorem na szpilce. Bo się na nich nie znam, ale....
Mamy 33% powierzchni "obrośnięcia" powierzchni Polski, będzie więcej. Fajnie, bo wtedy powietrze zdrowsze i w ogóle. Ale co będzie, jeśli ja, znowu porzucę korpo i zdążę przed 1 maja nabyć drogą kupna 5 hektarów ziemi i ... zasadzę sobie las. Bo lubię mieć las. Ten las odziedziczą moje dzieci, ale one nie lubią lasu i za 20 lat będą chciały sprzedać 5 hektarów lasu brzozowego albo sosnowego jakiemuś chętnemu... nie rolnikowi i nie leśnikowi. Prywatnemu. Za milion euro. Hipotetycznie. I nie będą mogły, bo prawo pierwokupu będzie miała jakaś państwowa instytucja. A cenę narzuci mi.... SĄD! taki moi drodzy: sąd! Pan sędzie zamiast sądzić łobuzów bijących swoje żony będzie zasądzał ceny grutnów leśnych... I teraz tak: cena będzie zdecydowanie niższa, zatem wpływ z podatków będzie niższy. Sędziemy trzeba zapłacić za ten wyrok, ekspertowi, który to wyceni także. Koszty, koszty, koszty.... Ale ziemia nasza bedzie! Nieważe, że ludzie będą zdychać z głodu. Ale ziemia bedzie naszo!
LUDZIE! ktoś nam płaci za tę głupotę czy my mamy tak od urodzenia? Witki opadły już dawno.

I na koniec: CZY KTOŚ Z PRZECIWNIKÓW KOD ZNA KOGOŚ KTO ZAROBIŁ CHOĆ GROSZ ZA UDZIAŁ W MANIFESTACJI? JAKIEJKOLWIEK ZORGANIZOWANEJ PRZEZ KOD? NIE! Nikt nikogo takiego nie zna, ale płyną kretyńskie historie o bredniach.
Moi przyjaciele i znajomi byli wielokrotnie na manifestacji w Poznaniu i w Warszawie. Żadne z nich ani nie zostało dowiezione żadnym autokarem, ani nie dostali z tego powodu złamanej złotówki.
To jest ohydne kłamstwo.
Niestety, tu sprawdza się jedno powiedzenie: oceniamy ludzi przez własny pryzmat. Być może PiS  płaci z przyjazdy na miesięcznice smoleńskie, aby miał kto drzeć szaty i płakać po obcych ludziach? Ja nie wiem, kto ma czas przychodzić co miesiąc, żeby mielić to samo do porzygania. Normalni ludzie muszą pracować, nie mogą ciągle wystawać każdego dziesiątego na Krakowskim Przedmieściu. Bo dziesiąty nie zawsze wypada w weekend. Tak to dziwnie się składa.

Za chwilę obudzimy się w czasach Gomułki. Ja ich nie pamiętam, ale jest wielu takich, którzy pamiętają. Podobało się?
To po co była nam Solidarność?Po co zginęli robotnicy czy studenci w latach 1960 - 1970? Po nic? Jeśli tak, to szkoda.
Szkoda też, że nikt nie chce nas nauczyć prawdziwej historii, o żołnierzach wyklętych na czele.

Tylko słabiutkie okrzyki o wrogach Polski, narodu, ludu... nie kojarzy się nikomu? Z niczym? To szkoda, wielka szkoda.
Wynika z tego, że jesteśmy tępi jak dzidy.
Każdy z nas, bo jeśli ktoś teraz odpowie, że on nie jest tępy, TO NIECH WYJDZIE NA ULICĘ I KRZYCZY, ŻE SIĘ NIE GODZI NA TAKI STAN RZECZY, NIECH PÓJDZIE DO URN I POWIE: NIE CHCĘ!

Do diabła, ludzie, obudźcie się! Formuła Gomułki się nie sprawdziła! Halo!
Niech wiosna zawita do naszych umysłów: Świeżość i tlen - dobrze robi.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz