niedziela, 20 września 2015

Wybory parlamentarne Anno Domini 2015 czyli polityka, polityka...

Jako kandydatka na posłankę z ramienia partii nowej, mało znanej i z pewnością niedobrej ;) - sarkazm oczywiście - muszę zacząć myśleć politycznie i wiecie co? Doszłam do takiego wniosku: nie tylko PO stoi za porażką gospodarczą ostatnich 8 lat. 
BO KTO TWORZY W SEJMIE KOALICJĘ Z PO? POLSKIE STRONNICTWO LUDOWE ! Nasze kochane, dobrotliwe chłopy z PSL :). 
To oni, moi drodzy, razem z PO warzyli to piwko.
 Dlaczego o nich zapominamy? Ano dlatego, że PSL jest jedyną partią w Polsce nie do ruszenia, jedyną która od 25 lat wygrywa każde wybory. Ale jak to ktoś zapyta. Ano tak to: żadna partia nie ma większości w sejmie i zawsze potrzebny jest jej sojusznik. dziwnym trafem tym sojusznikiem zawsze jest PSL. 
I wiecie co myślę? Że układając się z innymi stała się taką dziwką polityczną: im jest dokładnie wszystko jedno kto będzie górą w każdych wyborach. W każdych wyborach PSL się układa: w zamian za koalicję wszystkie pociotki i powójki mają robotę. Obrzydliwość. 
Jak patrzę na pana Pawlaka myślę sobie: obrzydliwe być zawsze po tej samej stronie, byle blisko koryta, byle się najeść do syta. A co tam Polska, Polska bez rolników nie będzie istniała! Ha,ha, ha! powiedzcie to San Marino, Watykanowi albo Księstwu Monako! Ha,ha,ha, teraz wszystko można kupić - kwestia dobrej organizacji i wymiany towarowej. Możemy handlować byle czym i w zamian kupować co się chce. 
Trzeba tylko pomyśleć. Ale po co? 
Najłatwiej iść do wyborów i zaznaczyć krzyżykiem zawsze to samo nazwisko. Po co czytać i główkować? I zastanawiać się o co im chodzi? A dlaczego tak? Zastanawialiście się czasem dlaczego pani Ziuta, nie przepracowawszy nawet jednego dnia w swoim życiu, ale za to będąc żoną rolnika, dostaje wyższą emeryturę niż wasza spracowana matka? Pani Ziuta zawsze w futrze w kościole stała i stoi, elegancka a jakże, małżonek futro nabył, bo dopłatę z Unii dostał. Płacił za panią Ziutę śmieszne pieniądze na KRUS i dzięki nim pani Ziuta nie bieduje. A Ty wspomagasz spracowaną matkę bo jej emerytura jest śmiesznie niska. 
Taki to porządek rzeczy funduje nam polityczna dziwka trzydziestolecia. Bo rolnik ciężko pracuje. Tak, ja wiem, ale ja nie pracuję lżej, tyram po kilkanaście godzin dziennie, od wielu lat bez urlopu bo mnie na niego nie stać. Na futro też nie, bo Unia drobnym przedsiębiorcom nie funduje dopłat. 
To zostań rolnikiem , słyszę. 
Owszem , chciałam zostać rolnikiem, ale musiałabym z tymi moimi fakultetami iść do rolniczej szkoły zawodowej, do takiej, do której nikt po podstawówce nie chciał iść, bo to była żenada. Zatem muszę iść do zawodówki rolniczej, trzyletniej i wtedy - jak nie zmienią przepisów, kupić sobie ziemię i być rolnikiem! Proste? Ależ oczywiście! Już lecę...
Jeśli zatem szanowne towarzystwo z gmin rolniczych dalej chce kultywować niesprawiedliwość i nierówność społeczną to proszę bardzo lećcie i głosujcie na Pawlaka i świtę, niech siedzą w sejmie i są z zawodu posłami. 
Tylko powiedzcie mi jedno: co poseł, który od dwudziestu lat nie miał problemów z płacą, szukaniem pracy, niedostatecznymi środkami na wakacje dla dzieci albo książki do szkoły, wie o troskach i kłopotach zwykłego człowieka? Guzik wie. 
Dlatego głosujcie na partię Razem - w tym na mnie - my bardzo chcemy zmienić scenę polityczną w Polsce, rozwalić układy poprzez zmiany w ławach poselskich. Chcemy wprowadzić kadencyjność posłów, samorządowców, tak jak jest to w tej chwili z prezydenturą: dwa razy wystarczy, aby coś zmienić, aby nie zapomnieć jak wygląda prawdziwe życie, jak jest trudne i mozolne.

Pamiętajcie o tym wszystkim przy urnach w październiku. Dziękuję

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz